Moja Mama (z moją niewielką pomocą) wymyśliła, że da koleżance na urodziny fotopuzzle.
A skoro puzzle mają to do siebie, że daje się je "rozsypane", to spakowałam je do pudełka,
które wcześniej ozdobiłam. Nie zrobiłam wprawdzie fotki "przed",
ale Wasza wyobraźnie przecież jest duża, prawda? (było z przezroczystego czerwonego plastiku)
Do zdobienia wykorzystałam m.in. ścinki filcu (a do czego go używałam, to pokażę wkrótce - chyba),
ozdobną taśmę samoprzylepną "od Chińczyka", kwiatek od Katlus, samoprzylepne motylki i motylkową zawieszkę, no i oczywiście kokardka z mojego kokardowca. Do środka też wkleiłam filc.
A oto pudełeczko w całej pełni.
Ta dam!
ps. Solenizantce prezent się bardzo spodobał :)
pudełko jest superowe! nie dziwie się, ze się podobało:)
OdpowiedzUsuń:)) dzięki, a miało właściwie już wylądować w koszu...
Usuńno ja się nie dziwię ... pięknie oprawione puzzle :D
OdpowiedzUsuń:) dzięki
UsuńWyszło pięknie :)
OdpowiedzUsuńPudełko śliczne. świetny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńdiękuję :)
Usuńcudeńko Ci wyszło i bardzo dobry pomysł miałaś
OdpowiedzUsuń:) dzięki, no, jakoś tak wyszło... :)
UsuńSuper pudełeczko, piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) kolorki to tak na przekór pogodzie :)
Usuńsuperowe kolorowe pudełeczko ;) i fajny pomysł na prezent ;)
OdpowiedzUsuńFajnie to wymyśliłaś, radosne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne pudełeczko:) dziekuję za odwiedziny u mnie i możesz zainspirować się moją pracą:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń