niedziela, 30 grudnia 2012

Szczęśliwego...



Szczęśliwego, Lepszego, Nowego 2013 Roku!
Życzę, by spełniło się Wam przynajmniej kilka marzeń,
a inne? - może kiedyś, gdzieś...
kto wie?

Jeszcze raz świątecznie...

Już ostatni raz w tym roku ostatnie robione kartki, które zamówił mój osobisty małżonek dla kolegów z pracy - tak się składało, że pracował w Wigilię i chciał chłopakom podarować coś specjalnego. Zamówił zawieszki świąteczne, które zrobiono w Betlejem z drewna oliwkowego, więc jak ktoś chciał, to mógł sobie odciąć ozdobę z kartki i powiesić na choince.






niedziela, 23 grudnia 2012

Dla młodego fana Sherlocka Holmes'a

Moja pierwsza kartka sztalugowa - tak dla odmiany od kartek świątecznych.
Mam nadzieję, że spodoba się chłopcu, który ją dostanie.
Ze słów jego cioci wynikało, że jest wielkim fanem Sherlocka,
dlatego są na niej głównie dodatki kojarzące się z tą postacią.
Kolorowy papier to odzysk z opakowania jakiegoś prezentu - kojarzy mi się z Brytanią.
Guzik na środku od znajomej, która ostatnio przyniosła mi kilka pełnych pudełek różnorakich guziczków. Obok dwa zwykłe, złote ćwieki.
A kopertę musiałam sama "wydziergać", bo kartka była za duża... Ale chyba się udała, bo koleżanka, która zamówiła kartkę, widząc ją powiedziała - "już mi się podoba" (nie widząc zawartości :) )
Ciekawa jestem, czy Wam też się spodoba.



środa, 19 grudnia 2012

Piernikowo...

Tak, jak pisałam wcześniej, niedzielne popołudnie spędziłam na "pierniczeniu" i lukrowaniu...
Pierniki od lat robię w/g przepisu mojej Teściowej i zawsze wychodzą smaczne.



Bileciki przy pierniczkach pochodzą z UHK gallery.

W związku z komentarzami podaję przepis:

1 kg mąki pszennej
25 dkg cukru
25 dkg letniego miodu
25 dkg stopionego masła
5 jajek (lub 6 małych)
1 łyżka sody
3 łyżki kakao
ulubiona przyprawa do pierników
1 łyżeczka cynamonu

1. Ubić jajka z cukrem, dodać płynny, letni miód, zmiksować.
2. Wymieszać w misce wszystkie suche składniki.
3. Powoli wlewać masę jajeczno-miodową i mieszać łapkami.
4. Na koniec dodać przestudzone masło i dokładnie wymieszać.
5. Ciasto zrobić min. 1 dzień wcześniej (żeby składniki się "przegryzły") 
i przechować w chłodnym miejscu.
6. Zdesperowani mogą piec od razu.
7. Piec ok. 8 min. w temp. 180 st.C (ja używam termoobiegu).
8. Lukrować jak kto lubi i potrafi :)

SMACZNEGO!

niedziela, 16 grudnia 2012

Urodzinowo :)

Tak trochę dla odmiany od świątecznych kartek - coś na urodziny.
Ta była już prezentowana na blogu mojego dziecka, ale w końcu u siebie też ją mogę mieć
(a nawet powinnam...), prawda? ;)
Trochę chyba w stylu vintage...
Pomysł z imieniem podpatrzony (gdzieś, kiedyś) w necie. Ale oczywiście wzór całej kartki jest mój.
Pozwalam "odgapiać", jakby ktoś chciał :))


Następne czekają w kolejce...
Może Was nie zanudzę...

No to jeszcze jedna - z kluczykiem do szczęścia...

Starczy na dzisiaj - idę "pierniczyć", bo pierwsza porcja została już pożarta dawno, druga mocna naruszona. Więc nie pozostaje mi nic innego, tylko piec następne. Może dotrwają do Świąt... 

środa, 12 grudnia 2012

Robótka 2012

Wzorem córci mojej (http://jdarkhandmade.blogspot.com/) wezmę udział w akcji  Robótka 2012.
Zrobiłam kolejną częściowo recyklingową kartkę, która poleci do Tereski.
Mam nadzieję, że się Jej spodoba.
Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w tej "świątecznej robocie",
bo zrobienie kartki to dla Nas przecież przyjemność, a dla obdarowanych - Wielka Sprawa...





...kolorowa ramka i świeca ze stroika pochodzą ze starej pocztówki, okienka to też stare opakowanie zdjęć paszportowych, a obrazek - znaleziony kiedyś w sieci (niestety zaginął mi adres strony) - przecięty na pół.

karteczkowania ciąg dalszy...

Skoro do Świąt jeszcze trochę czasu, to dzisiaj dwie karteczki z detalami.
W sumie można je nazwać recyklingowymi, bo kartka-bombka powstała
z podartych kawałków różnych papierów i kawałka koronki,
a gwiazdki to pozostałość po naklejkach użytych m.in. w kolejnej kartce.
Zgłaszam moją kartkę na wyzwanie Szuflady #25



Następna - z Aniołem - to część zeszłorocznej kartki, natomiast dzwonek
wycięłam ze starej zawieszki prezentowej.
 A napis od miłej jolagg 


poniedziałek, 10 grudnia 2012

Wszyscy mają bloga... mam i ja!

Trochę to trwało, ale w końcu się zdecydowałam...
Może dlatego, że często robię coś "do szuflady", a chciałabym się moim (wy-)tworem podzielić z innymi i dowiedzieć się, co by można zmienić albo poprawić...
Poza radosną twórczością hendmejdową (;P) będą tu czasem gościć jakieś pyszności, które pojawiają się na naszych talerzach :)
Może czasem jakieś przemyślenia albo śmieszne opowiastki... Sama jeszcze nie wiem do końca - po prostu miszmasz i już!

A na dzień dobry, w związku ze zbliżającymi się Świętami chciałabym pokazać kilka karteczek - większość zrobiona na świąteczny kiermasz w szkole syna.




Karteczkę z bombkami zgłaszam na  wyzwanie-nr-11-z-bombką ogłoszone w berisart