Dzisiaj naszło mnie na pieczenie chleba, ale w związku z tym, że Młody często powtarza, że dla Niego nie piekę (nie lubi pieczywa z ziarnami), to zrobiłam chleb "pod Niego".
Robi się go bardzo szybko, bo w godzinę jest już gotowy.
(fotki takie sobie, bo weny mi brak...)
Przepis:
500-600 g mąki pszennej (im wyższy typ, tym lepiej- ja piekę z 650)
50-60 g drożdży świeżych
300 ml ciepłego mleka
1 łyżka oleju
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
....................................
opcjonalnie zioła, ziarna
....................................
Zrobić zaczyn - do ciepłego mleka dodać cukier i drożdże, odstawić do wyrośnięcia.
Do mąki dodać pozostałe składniki oraz zaczyn, dokładnie wyrobić na gładko. Odstawić do wyrośnięcia (do podwojenia objętości) w ciepłe miejsce.
Przełożyć do foremki, odstawić na ok. 15 minut. Wstawić do nagrzanego piekarnika - 200 st. C.
Piec 30 minut. Wyjąć z formy, odstawić do przestygnięcia (np. na kratkę).
Najlepiej smakuje ze słodkimi dodatkami.
SMAKUŚNEGO!