Moja Mama i Teściowie dostali od nas m.in. takie oto obrazeczki
których bazą są podobrazia malarskie.
Bardzo mi przypadła do gustu ta tekturka z Maryją i Dzieciątkiem,
no i pierwszy obrazek zrobił się jakby sam.
Drugi robiłam dopiero w czwartek, przed Świętami, ale też się go fajnie robiło.
Śnieg to pasta strukturalna, gruboziarnista, która czekała dość długo na pierwsze użycie,
ale w końcu się doczekała. I powiem Wam, że podoba mi się ten efekt :)
Poinsecje "udłubane" własnoręcznie, z dziurkaczowych listków...