czwartek, 25 września 2014

Dla Tadka po raz drugi, miętowo...

Tym razem kartka sztalugowa dla Solenizanta. Od Jego Mamy.
Miało być ze zdjęciem w sercu, no to jest :)






8 komentarzy:

  1. Fajna kartka, a jak ładnie wygląda na stojąco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) (muszę się przyznać, że trojaczki Tadkowe robiłam bez weny... niestety), sztalugi są fajne, bo jak komuś przypadnie do gustu, to może ją sobie postawić i patrzeć i patrzeć... ;)

      Usuń
  2. Wielce przyjemna kolorystyka. I w ogóle całość wielce przyjemna. Na stojąco prezentuje się naprawdę świetnie.
    Baaaardzo dziękuję za boski komentarz pod wynikami loteryjki. Ubawiłam się naprawdę bardzo, a bardzo!!!!!!!!! Dzięki wielkie!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) a co do komentarza - no cóż, poczułam nieodpartą potrzebę napisania go i tyle :))))

      Usuń
  3. Świetna praca :) Podoba mi się połączenie kolorów.
    A jeśli chodzi o pudełko do sztalugi to robię je wg kursu z Galerii Papieru
    http://galeriapapieru.blogspot.com/2012/05/krok-po-kroku-pudeko.html

    OdpowiedzUsuń