Czas wrócić do Wiekanocnej tematyki :)
Skoro wczoraj dałam Wam popalić z ilością fotek, to dzisiaj tylko dwie.
I pewnie w następnych postach też Was będę oszczędzać ;P
Takie prościutkie, bardziej tradycyjne kartki... Nie do końca jestem z nich zadowolona, ale co tam.
no pięknie:)) ja nie zrobiłam żadnej kartki świątecznej:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję, Kasiu :)
UsuńJolu, ładne! W prostocie siła :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, ale zdania nie zmienię i tak ;P
UsuńJa nie uważam że są jakieś proste, a za to uważam że są na prawdę bardzo ładne i mają ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńmoże w tym wypadku na zdjęciu lepiej wyglądają... dzięki :)
UsuńŚliczne karteczki!- nie wszystko musi opływać w 'złoto' by mieć duszę...
OdpowiedzUsuńA niedzielnego jarmarku to zazdroszczę jak nikt- Uwielbiam takie miejsca!!!
dziękuję, takie z duszą to właśnie zrobiłam dzisiaj, ale pokażę za kilka dni, bo sporo postów mam już ustawionych do publikacji... :))
UsuńPiękna w tych tradycyjnych klimatach :)
OdpowiedzUsuńdo mnie takie nie przemawiają ( bo wolę na wesoło ) ale oko przyciągają :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, w sumie tak trochę bez przekonania w tym roku takie zrobiłam, ale za to dzisiaj z Barankiem robiłam i wyszły faktycznie weselsze :)) (a, no i moje wcześniejsze, jajcowe też takie są)
UsuńCałkiem fajnie wyszły Ci te kartki. Ja mam zawsze z tym kłopot. Wszystkie inne kartki tak jakoś same się robią, ale jak mam zrobić coś na święta to wena właśnie bierze urlop i jedzie na wakacje.
OdpowiedzUsuńdziękuję, choć i tak mam opory co do tych właśnie, a co do Twojej weny - urlop chyba króciutki musiał być :)))
UsuńObrazek wysłałam na Twojego maila. Nie wiem skąd pochodzi. Mam go już od tak dawna.
Usuńo, dziękuję ślicznie, będzie jak znalazł na przyszły rok :))
UsuńBardzo spokojne i delikatne karteczki. Ładne obrazki :)
OdpowiedzUsuńCzcionka to "Frosting for breakfast".
dzięki, Kobietko :))
Usuńbardzo ładne karteczki
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń