W sobotę świętowaliśmy podwójne urodziny - naszej chrześnicy i jej chłopaka.
Oboje uwielbiają swoje motocykle, dlatego kartki nie mogły być inne.
Choć z początku szło jak po grudzie, brak pomysłu, jakiejś fajnej grafiki
(bo te, które mi się podobały były albo na sprzedaż albo z zastrzeżonymi prawami autorskimi,
a nie miałam czasu na korespondencję...).
Siedziałam tak przy kompie i przeglądałam różne strony, aż w końcu nadeszło
...oczekiwane natchnienie :) Od czegóż w końcu są portale społecznościowe?
Znalazłam fotkę ich własnych pojazdów, troszkę przerobiłam i wydrukowałam.
Siedziałam tak przy kompie i przeglądałam różne strony, aż w końcu nadeszło
...oczekiwane natchnienie :) Od czegóż w końcu są portale społecznościowe?
Znalazłam fotkę ich własnych pojazdów, troszkę przerobiłam i wydrukowałam.
Dalej już jakoś poszło :)
I wyszły takie karteluszki, różne, no, bo w końcu Ona to Ona, a On to On :)), prawda?
i obie razem...
i jeszcze muszę się pochwalić bardzo miłą przesyłką,
którą dostałam od Edytki (z kubkiem kawy) z bloga "Strzępki i okruchy".
A czymże sobie zasłużyłam na takie cukierasy?
żartobliwą odpowiedzią na Jej pytanie w minikonkursie.
Teraz możecie mi zazdrościć (nie mylić pozytywnej zazdrości z wielce negatywną zawiścią),
no, bo czegóż tam nie było...
przede wszystkim karteczka zającowa, która na żywo jeszcze piękniej się prezentuje :),
pokratkowane minizajączki i minikurki/kogutki,
zającowo-kurczane zawieszki z serduszkami
oraz całe mnóstwo pięknych grafik, które do tej pory tylko podziwiałam u innych
(nie wiem, czy będę w stanie je pociachać, na razie oglądam, podziwiam i ponownie chowam ;P)
To by było na tyle, bo nie było na więcej :)))
i obie razem...
i jeszcze muszę się pochwalić bardzo miłą przesyłką,
którą dostałam od Edytki (z kubkiem kawy) z bloga "Strzępki i okruchy".
A czymże sobie zasłużyłam na takie cukierasy?
żartobliwą odpowiedzią na Jej pytanie w minikonkursie.
Teraz możecie mi zazdrościć (nie mylić pozytywnej zazdrości z wielce negatywną zawiścią),
no, bo czegóż tam nie było...
przede wszystkim karteczka zającowa, która na żywo jeszcze piękniej się prezentuje :),
pokratkowane minizajączki i minikurki/kogutki,
zającowo-kurczane zawieszki z serduszkami
oraz całe mnóstwo pięknych grafik, które do tej pory tylko podziwiałam u innych
(nie wiem, czy będę w stanie je pociachać, na razie oglądam, podziwiam i ponownie chowam ;P)
To by było na tyle, bo nie było na więcej :)))
no proszę! ślicznie Jolu, super pojazdy, świetnie wymyśliłaś:) podarków zazdroszczę:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie, Kasiu :))
UsuńOoo świetne karteczki! Bardzo fajny pomysł z tym zdjęciem ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) mnie też się efekt podoba :)
UsuńŚwietny pomysł z tymi motocyklami :) Obie kartki są super :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńCudne są te grafiki, to prawda. Co do kartek z zajączkami - nie musiałaś nawet pytać ;). Suzuki świetne, na pewno zrobiły wrażenie.
OdpowiedzUsuńtak, grafiki bombowe :), a pytać zawsze wypada :), co do kartek - dziękuję, tak, było warto się nad nimi pogłowić, bo reakcja to wynagrodziła :))
Usuńsuper
OdpowiedzUsuń