Black and white

Tydzień temu gościliśmy w parafii naszego przyjaciela, księdza profesora Jana Kochla.

W niedzielny wieczór spotkaliśmy się z nim na wieczorze autorskim.

Oprócz wielu poważnych, teologicznych książek, udało mu się, po 20 latach zbierania materiałów, napisać o genealogii swojej rodziny. Dotarł do materiałów sprzed 400 lat, co nie było łatwe...

I autor i my, jego przyjaciele, byliśmy zaskoczeni frekwencją,
bo przyszło ok. 90 osób (a może i więcej).

Jak na tematykę książki była to spora niespodzianka.

Wiedziałam, że jest przygotowane małe drzewko bonsai, jako podziękowanie i pamiątka tego spotkania (a także jako nawiązanie do drzewa genealogicznego),

ale jakoś tak po obiedzie naszła mnie chęć dodania do drzewka jakiejś papierowej formy.

No i powstała taka kartka - w czarno-białej kolorystyce,

by zachować jedność ze zdjęciami zamieszczonymi w książce.

A Norwidowski cytat to kolejne nawiązanie do niej.

Tak przy okazji okazało się, że kartka pasuje do wyzwania Paper Concept

materiały ze sklepu to:
kryształki samoprzylepne

 kosteczki 3D
klej Magic

Żeby nie zapomnieć o roku szkolnym ;)

Dzisiaj dwie pracy związane z zakończonym 2 tygodnie temu rokiem szkolnym.

Pierwsza to karta do albumu dla pań wychowawczyń od dzieci kończących przedszkole.

Każdy miał do dyspozycji jedną rozkładówkę w zakupionym albumie, więc przygotowałam dla znajomej gotową kartę do wklejenia (na drugiej stronie miała zamieścić jakieś obrazki Antosia).

Całość wykonana z papierów i dodatków Magicznej Kartki.

Teksty - dobre dusze z pewnej facebook'owej grupy.

A teraz podziękowanie dla trenera naszej drużyny piłkarskiej (dziecięcej), Bartka.

Bartek, to syn mojej koleżanki z podstawówki :)

Tak niedawno, wydawałoby się, chodziłyśmy na lekcje, a teraz nasze dzieci

są już dorosłe i mają swoje życie...

Miało być połączenie barw klubowych z barwami ulubionego klubu trenera (BVB).

Chyba się udało :) 
Pracę wystawiam na wyzwanie:
Diabelski Młyn - kolorystyczna paleta Anniko

 

Podziękowanie

W zeszłym miesiącu w naszym kościele gościł ks. dr Wacław Borek, biblista.

Został zaproszony przez grupę Ikonopisarzy, by słowem przybliżyć wszystkim chętnym

kilka zagadnień dotyczących Ewangelii i Apostołów.

Po ciekawym wykładzie otrzymał w podziękowaniu taką karteczkę.

Kilka dni później dostałam maila z podziękowaniem :)

Ks. Wacek powiedział, że w sumie często dostaje różne kartki,

które po przeczytaniu i obejrzeniu lądują w szufladzie.

Ale ta jest dla Niego szczególna i musi zostać wyeksponowana...

Wiecie chyba, jak uskrzydlają takie słowa :)

Myślę, że tekst, jaki zamieściłam w środku też miał wpływ na takie, a nie inne podejście.

Ks. Wacka znam już baaardzo długo, jeszcze z czasów szkoły średniej,

i wcale nie ułatwiało to pracy :) - wręcz przeciwnie...

Znacie chyba to z własnego "podwórka" :)

Pozdrawiam cieplutko w dżdżysty wtorek :)

Dla wychowawczyni

Dzisiaj mój syn za kilka godzin będzie "kończył" rok szkolny
(a za kilka dni zacznie starcie z maturą).

Skoro kończą, to i dziękują. A skoro dziękują, to kartka by się zdała :)) No to udłubałam takie cosik. Do kartki dodałam pudełko, których trochę kupiłam w scrap.com. Bardzo mocne, tyle, że dość spore, ale dzięki temu można poszaleć z wystającymi elementami :)) Ja wprawdzie dość nieśmiało z tego skorzystałam, ale pendolino też zaczyna spokojnie, a potem...

Trochę zdjęć jest, więc proszę o wyrozumiałość...

podziękowania :)

Dziś w roli głównej występuje karteczka, która poleciała do Reni,
kiedy została setną obserwatorką :)

W związku z tym, że nie użyłam niczego "wykrojnikowego",

to zgłaszam kartkę na wyzwanie #5 "BEZ WYKROJNIKÓW" w ScrapAndMe

(zgłaszam samą kartkę, nie kopertę, bo motylka dostałam i nie wiem,

czy jest dziurkaczowy czy wykrojnikowy)  
oraz na wyzwanie #27 challenges4everybody
a także Crafty Calendar Challenge 

i jeszcze jeden i jeszcze raz...

Znowu myślałam, że to już koniec tematu komunijnego, ale ponownie okazało się, że nie :)

Tym razem dla dziadków i chrzestnych małego Krzysia. Proste i ekonomiczne.

Stempelek częściowo od Iwony  (poza napisem), dziękuję :)

Jeszcze komunijnie

Wydawało mi się, że sezon komunijny mam za sobą, ale nieeeee...

Trzeba było wziąć się do pracy i zrobić dwa duże podziękowania komunijne

dla rodziców chrzestnych małej Jagi :)

Podziękowania komunijne cz.2

Tym razem trochę bardziej eleganckie - dla Dziadków i Chrzestnych,

ale podstawowa zasada ta sama, czyli bez różowego...

No i oczywiście także ze zdjęciem Ewuni.

tu też IHS pociągnięty glossy accentem

Podziękowania komunijne cz.1

Koleżanka poprosiła o zrobienie podziękowań dla gości komunijnych.

Jedynym warunkiem było - "zero różowego, ale zielony jak najbardziej".

A, no i miały być "ekonomiczne" :)

No to powstały takie karteczki.

W środku jest miejsce na zdjęcie Ewy, które zrobiliśmy tydzień przed Komunią.
Dzisiaj po południu goście je dostaną, ciekawe, jakie będą mieli miny
(pewnie padnie pytanie - kiedy Wyście zdążyli zdjęcia wywołać???) 
Dużo fotek, bo nie mogłam się zdecydować...

(IHS pociągnęłam preparatem glossy accent)

Powiem nieskromnie, że jestem z nich zadowolona ;P :)

(ps. na zdjęcia załapała się tylko część podziękowań)