W grudniu brałam udział w fejsbukowej zabawie u Basi Gutt
i los okazał się wielce szczęśliwy dla mnie :)
Wygrałam breloczek - sówkę. Ręcznie szyty przez Basię.
Wczoraj dotarła do mnie paczuszka z moją własną sóweczką :)
Mogłam wybrać kolory, więc wiadomo było, że pojawi się bordo.
Ale w jakim zestawieniu!
Patrzajcie ludziska i podziwiajcie
(zdjęcie "pożyczyłam" od Basi)
Kto jeszcze nie widział filcowych cudeniek,
które Basia własnoręcznie szyje
niech biegnie i ogląda
(podlinkowałam i fb i bloga, więc można sobie wybrać)
Basiu! Dziękuję!
Basiu! Dziękuję!
No piękna! Pamiętaj znam Twój adres:))) Ja Ci ją ukradnę:p buziaki:)
OdpowiedzUsuńAle się boje!!! aż nogi mi się trzęsą... ze śmiechu :))) Pozdrówka ciepłe :)
UsuńJa kocham sowy a ta jest świetna:)
OdpowiedzUsuńPiękna sówka, gratuluję wygranej:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gratuluję wygranej !!!
OdpowiedzUsuńNo to teraz dobrze ukryj sówkę, bo jak Kasia dotrze do Ciebie.... ;)
Pozdrawiam :)
Piękna wygrana, a sówka taka słodka! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńpiękna sówka
OdpowiedzUsuńPatrzę i podziwiam. Piękna ptaszyna wpadła Ci w ręce:-)
OdpowiedzUsuńpodziwiam, jest rewelacyjna!!
OdpowiedzUsuńI love the Owls a lot. And your soft toy is so much beautiful.
OdpowiedzUsuń