Śląski zlot scrapowy, czyli Papiorzany Comber
uważam za zamknięty, niestety... :)
uważam za zamknięty, niestety... :)
Zrobiłam sobie identyfikator, który nawiązuje do naszych, śląskich barw.
Post miał się ukazać rano, ale nie nacisnęłam "opublikuj", tylko "zapisz"...
Tak to jest, jak pisze się w nocy, przysypiając przed kompikiem :)
W każdym razie było świetnie!!!
Organizatorom kłaniam się w pas, bo niżej kłaniam się prowadzącym warsztaty :))
W moim przypadku - Cudaczkowi, Rudlis i Ayeedzie.
Jestem megazadowolona (taki neologizm) i chcę jeszcze :))
O szczegółach innym razem, bo teraz jestem potwornie głodna i muszę coś na ruszt wrzucić
- dosłownie na ruszt grillowy :)
Wkrótce pokażę Wam, jakie cuda zrobiłam.
Oczywiście nie mogło się obyć bez wydatków, ale za to jakie przyjemnych.
O tym też później :)
Miło było Cię poznać :) Czekam na odrobione zadanie domowe i relacje z pozostałych warsztatów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
dziękuję, mnie też było bardzo miło :)) a zadanie na pewno odrobię :))
UsuńJa byłam głównie na zakupach ;) zazdroszczę udziału w warsztatach! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa masz czego :)) ja nadal jeszcze "fruwam" z głową w chmurach :)
Usuńładna wizytówka:) czekam na kolejne fotki:)
OdpowiedzUsuńdzięki :) projekt miałam inny, ale na wykonanie została mi w piątek raptem 1 godzina, więc totalnie go zmieniłam i uprościłam :))
UsuńCzekam na relację :) Niestety Śląsk daleko, więc niestety... Identyfikator fajny :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ja zawsze z nutka zazdrości czytałam o zlotach, które były daleko ode mnie, a teraz nareszcie był u nas, mam nadzieję, że nie ostatni raz :))
UsuńDziękuję za fajnie spędzony czas, ogromnie mi było miło Cię poznać, swoją energią to pewnie z 10 osób mogłabyś spokojnie obdzielić ;) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńmnie też było bardzo miło :)) normalnie cieszyłam się jak dziecko na wszystkie warsztaty :)) a co do energii - no już tak mam, że cicho nie usiedzę ;P mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś spotkamy :)
Usuńsuper identyfikator:))) zazdroszczę warsztatów:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :), a było czego, to fakt!
Usuń