piątek, 21 marca 2014

Kilka migawek z wystawy...

Czwartkowe popołudnie spędziłyśmy w bardzo miłej i gorącej (ze względu na wielkość,
a raczej niewielkość sali) atmosferze :)
Wybrałyśmy się na otwarcie, czyli wernisaż wystawy Latarni Morskiej ,
czyli Agnieszki ze scrap.com.
Było czym oczy nacieszyć - mnóstwo scrapów, na ścianach, na sztalugach, w dużym albumie
 i jeszcze większe mnóstwo (to taki nowy liczebnik) małych albumików w przeróżnych kształtach,
z najróżniejszych materiałów...
Co Wam będę głowę zawracać pisaniem, lepiej pokażę kilka.... fotek ;P
(warunki były trudne, wszędzie światło się odbijało...).

ten scrap był na plakacie..

 scrapbooking to sekta... (co racja to racja) - świetne!
 rozpoczęcie wernisażu - Agnieszka z lewej :) a obok niej Pani z Domu Kultury,
inicjatorka wystawy :)

 zasłuchany Filip (syn znajomej) z albumem w tle


 albumiki...





jeden z moich ulubionych scrapów, ze względu na treść :)))
 a to drugi - fantastyczny pomysł z makaronową zupą (shakerbox)



i na zakończenie okrągły scrap :)
Tym, którzy doszli do końca - szczerze gratuluję :)))

12 komentarzy:

  1. Wspaniale prace, milo mi bylo je obejrzeć choć na zdjeciach:)))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. na żywo efekt jest jeszcze lepszy, bo widać faktury, warstwy, można doczytać drobny druk... no i w ogóle... :))

    OdpowiedzUsuń
  3. No i udało się zrobić fotki mimo refleksów ;) Było mi bardzo miło Was gościć! Serdecznie pozdrawiam, Marysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba było się nagimnastykować :) nam też było bardzo miło :))

      Usuń
  4. Piękne prace i piękna wystawa - z przyjemnością dotarłam do końca i chętnie oglądałabym jeszcze więcej!
    PS Piękną masz córę, a jakie ma włosy, eh...!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda? mimo małej powierzchni prac było mnóstwo :)) ale nie dało się wszystkiego obfocić, bo straszne bliki były na wielu pracach... a co do Młodej - dziękuję, tak jakoś wyszło ;P

      Usuń
  5. Bardzo Wam dziękuję za obecność i ten miły reportaż na blogu! :)
    Mam nadzieję, że spróbujecie zrobić skrapy ;) Makaron chyba macie w domu? ;)
    Chciałam też zapytać - czy mogę sobie porwać to zdjęcie, na którym jestem z Marysią? Trzecie od góry. Chętnie bym je wykorzystała do zrobienia pamiątki z wystawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to my dziękujemy :)) co do fotek - mam Was więcej, może na mejla? w pełnej rozdzielczości, ale bez obróbki, bo na lapiku się nie da...

      Usuń
  6. ach jak Ci zazdroszczę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, nie ukrywam, że jest czego - takie bezpośrednie obcowanie z tym rodzajem sztuki jest bardzo miłe :)

      Usuń
  7. Powiem szczerze, ze nie znam się na tym w ogóle, ale podziwiam inwencję i wyobraźnie, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też tego za bardzo nie ogarniam, bo to "nie moja bajka", ale podziwiać zawsze lubię; a może kiedyś się do tego typu prac przekonam :))

      Usuń