poniedziałek, 27 maja 2013

cd. dla Mam...

Dodatkiem do kartek z poprzedniego posta były pudełeczka na słodkości, jakie zrobiłam w sobotni wieczór. No, może słowo zrobiłam, to za dużo powiedziane, bo kartoniki miałam i tylko je okleiłam i ozdobiłam. W związku z tym, ze powstały w zupełnie innym czasie niż kartki, to nie stanowią "kompletu", ale przecież nie zawsze wszystko musi być jednakowe, prawda?











dużo fotek, bo chciałam wszystko pokazać :))

9 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądają te pudełeczka :) I wcale nie muszą być jednakowe, tak jest weselej ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszne te Twoje pudełka

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne pudełka, a kwiatek z pierwszej kartki - obłędny! Dziękuję za miłe komentarze na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super! świetnie wyglądają te pudełeczka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) powstały w sumie dlatego, że miałam jedno opakowanie białych i jedno brązowych "kulek" i chciałam jakoś ładnie zapakować "mieszankę" :)

      Usuń