Dni płyną coraz szybciej i coraz bliżej nasz, śląski, craftowy zlot :) Już drugi.
Pamiętam, jak ogłoszono ponad rok temu,
że jest pomysł zorganizowania w końcu takiego spotkania na Śląsku.
Jakież emocje temu towarzyszyły!
Ech, kiedy sobie przypomnę, jak z nieomal wywieszonym jęzorem biegałam
z jednych warsztatów na drugie, a potem trzecie...
Calutki dzień miałam zajęty, ale przecież nie wiedziałam, czy za rok będzie powtórka.
Więc chciałam jak najwięcej "wchłonąć"...
Dlatego też nie miałam zbyt wiele czasu na rozglądanie się za ewentualnymi znajomymi.
No, ale też miałam ich zdecydowanie mniej, niż aktualnie. Wiecie, potęga fejsa itp.
Dlatego w tym roku czekałam cierpliwie na listę wszystkich warsztatów
i wybrałam dla siebie jedne, żeby mieć troszkę czasu na radosne okrzyki,
misiowe uściski i może pamiątkowe zdjęcia nawet.
O zakupach nie piszę, bo to chyba oczywiste, prawda? ;P
Jakie warsztaty? ktoś może zapyta - no cóż, postanowiłam spróbować czegoś zupełnie nowego
i zaznajomić się z techniką serwetkową, czyli decoupage'm.
Sama jestem ciekawa efektów, a Wam na pewno się pochwalę wynikami :)
Kończąc te moje dzisiejsze wywody ogłaszam wszem i wobec,
że 9 maja roku bieżącego, w Katowicach,
odbędzie się II Zlot Scrapbookingowy, czyli Papiorzany Comber.
Zapraszam jednocześnie wszystkich niezdecydowanych :)
Zapewniam, że będzie fajnie :)