Koleżanka mojej córy wkrótce wychodzi za mąż.
W związku z tym dziewczyny zamówiły kartkę na wieczór panieński. Miała być w tej formie:
Tekst w środku autorstwa zamawiających :)
Gorsecik robiłam pierwszy raz, ale mam nadzieję, ze nie ostatni,
bo bardzo mi się spodobała ta forma kartki.
Szary papier jest delikatnie tłoczony, czego niestety nie widać, muszę następnym razem bardziej podkręcić wałeczki ( tłoczony w folderze do embossingu przez starą "Franię" - daje radę :) ).
W związku z tym, że dominuje tu kolor czerwony, to zgłaszam moją pracę
Karteczka jest SUPER!!!! Idealna na taką okazję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
Ale seksowny ten Twój gorsecik - te koronki, cekiny, eh...
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że ja właśnie przedwczoraj też zrobiłam pierwszą swoją pamiątkę gorsetową i chyba nawet użyłyśmy takiej samej czcionki - niezły zbieg okoliczności co?!
W weekend muszę wrzucić obiecanego posta z pamiątkami dla nauczycieli, a w kolejnym (18-tkowym) będzie gorset, więc możesz zajrzeć - zapraszam!
Dzięki za odwiedziny u mnie i miłe słowo ;) Pozdrawiam
:)) jakoś tak mi te wszystkie dodatki "same w łapki wpadły" ;P , dzięki. A co do zbiegu okoliczności - często oglądając prace innych stwierdzam, że mam podobną pracę, a potem dylemat - czy ktoś nie posądzi o bezczelne zrzynanie, bo nie zawsze publikuję od razu, najczęściej mam ustawionych kilka postów do przodu... A zaglądać będę , jak najbardziej :))
Usuńnie wiem czemu, ale Twoje wpisy wylądowały w spamie, dzisiaj je znalazłam, niejako przypadkiem...
UsuńNo ja też tak często mam, nawet czasami sama już w siebie wątpię kiedy coś wymyślę, że może ja już to gdzieś widziałam, ale o tym zapomniałam i teraz mi się wydaje, że to mój pomysł
UsuńA z tymi postami do przodu to u mnie ciężko, ja ciągle publikuję jakieś zaległości...
Też nie wiem czemu wylądowały w spamie, ale cieszę się, że je odnalazłaś ;)
Pozdrawiam
Wow! rewelacja!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńŚwietny gorset:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło :) bardzo mi się podoba ta forma :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) spróbuj, to w sumie nie jet trudne :))
Usuńpiękny gorsecik ... też korzystam z frani.... dużo mamy wspólnego , haaaaaaa
OdpowiedzUsuńdzięki :)) no, chyba tak, ale ja dopiero zaczynam z nią przygodę inną niż pranie :))
Usuń