Ostatnie, najmniejsze pudełeczko. Na razie ostatnie, bo skończyły się rolki...
No i na koniec wszystkie razem :)
Wczoraj dostałam od przyjaciółki "ścinki" maty magnesowej - piszę "ścinki", bo okazało się, że te kawałki są baaardzo duże. Tak więc nadszedł czas na magnesiki :)) .
Dostałam też przesyłkę od Katlus, która miała mi kupić na giełdzie piankowe róże, ale zawartość koperty normalnie mnie powaliła (nieomalże na kolana) :)) takie cudności tam były :))
Dziękuję, Kasiu!
Za jakiś czas pewnie pojawią się na blogu prace z nimi...
piękny zestaw, pięknych pudełeczek:) i oczywiście z niecierpliwością czekam na wspomniane prace:)
OdpowiedzUsuńdzięki, jedno już znalazło nową właścicielkę :), a kartki z Twoimi dodatkami pojawią się dopiero w sierpniu, po ślubach
Usuńnormalnie przeboskie są te Twoje pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne te pudełeczka
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za miłe słowa :)
Usuńsłoooodkie
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że pomysłowe są te cudeńka to jeszcze tak prześlicznie wykonane, ze starannością i stylem. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu nowych projektów.
OdpowiedzUsuńCudeńka , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńdziękuje ślicznie :)
UsuńPrześliczne pudełeczko:) Aż trudno mi się zdecydować, które podoba mi się bardziej:)
OdpowiedzUsuńi dziękuję za pokazanie środeczków:)
Przepiękne te pudełeczka. Brawo za pomysł a przede wszystkim za ich wykonanie! Gdybyś nie napisała z czego one są to w życiu bym się nie domyśliła :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
Usuńcudne :)
OdpowiedzUsuńdzięki :))
Usuńpatrze raz jeszcze mój faworyt to zielone jednak ale łamałam się nad pomarańczem .Super jeszcze raz to powtarzam
OdpowiedzUsuńno to jeszcze raz dziękuję :), a ja nie wiem, które mi się najbardziej podoba - to chyba tak jak z dziećmi - wszystkie jednakowo się kocha :))
UsuńŚwietne pudełka:)
OdpowiedzUsuńdziękuję, zostało już w domu tylko jedno... :)
Usuń